Drożdżowe ślimaczki ze szpinakowym pesto
Przy okazji robienia pizzy dla Pawła postanowiłam wyrobić górę ciasta drożdżowego i połowę przeznaczyć na ślimaczki. Jak już się męczyć, to dla jakiegoś celu 😊
Mając sporo szpinaku, orzechy laskowe, które pozostały po "dojeniu" mleka ukręciłam pyszne, mocno czosnkowe pesto.
Takie bułeczki idealnie nadadzą się na imprezę lub dłuższą podróż.
ciasto
400 g mąki pszennej
40 g świeżych drożdży
1/2 szklanki ciepłego mleka roślinnego lub ciepłej wody
1 łyżeczka cukru
1 płaska łyżeczka soli
2 łyżki oleju
pesto
1 szklanka orzechów (u mnie laskowe - pozostałości po mleku)
200 g świeżego szpinaku lub 400 g mrożonego
3 ząbki czosnku
2 łyżki płatków drożdżowych
2 łyżki oliwy
sól, pieprz
Do dzieła!
Najpierw zabieramy się za zaczyn. W dużej misce umieszczamy drożdże, 1 łyżeczkę cukru, 2 łyżki mąki i ciepłe mleko lub wodę. Mieszamy, przykrywamy ściereczką i odstawiamy na 15 minut do wyrośnięcia. Moje ciasto robiłam w robocie kuchennym, więc po prostu go zamknęłam.
Po tym czasie dodajemy pozostałą mąkę i olej, mieszamy. Jeśli jest za suche dodajemy wodę. Wyrabiamy ciasto przez kilka minut, robotem lub pracą rąk :) Ma być miękkie i plastyczne oraz nie przyklejać się do dłoni.
Ciasto wkładamy z powrotem do miski obsypanej mąką, przykrywamy ściereczką/zamykamy klapę robota i zostawiamy na 1 godzinę.
W tym czasie robimy pesto. Użyłam świeżego szpinaku, więc poszło szybciej. W naczyniu blendera umieszczamy orzechy i miksujemy na pył. Jeśli używacie wcześniej zmielonych orzechów, tak jak ja po "wyciskaniu" mleka - dodajemy je na końcu i mieszamy.
Dodajemy oliwę, czosnek i stopniowo szpinak. Blendujemy, doprawiamy płatkami drożdżowymi, które dodadzą serowego smaku, solą oraz pieprzem.
Ciasto wałkujemy w kształt prostokąta, na całość nakładamy pesto i zawijamy jak roladę oczywiście długim bokiem. Kroimy 3 cm kawałki ostrym, zanurzonym w mące nożem i ciasno układamy ślimaczki w formie pokrytej papierem do pieczenia. Zostawiamy na 10 minut.
Pieczemy przez 30 minut w temperaturze 180 stopni C.
Mając sporo szpinaku, orzechy laskowe, które pozostały po "dojeniu" mleka ukręciłam pyszne, mocno czosnkowe pesto.
Takie bułeczki idealnie nadadzą się na imprezę lub dłuższą podróż.
ciasto
400 g mąki pszennej
40 g świeżych drożdży
1/2 szklanki ciepłego mleka roślinnego lub ciepłej wody
1 łyżeczka cukru
1 płaska łyżeczka soli
2 łyżki oleju
pesto
1 szklanka orzechów (u mnie laskowe - pozostałości po mleku)
200 g świeżego szpinaku lub 400 g mrożonego
3 ząbki czosnku
2 łyżki płatków drożdżowych
2 łyżki oliwy
sól, pieprz
Do dzieła!
Najpierw zabieramy się za zaczyn. W dużej misce umieszczamy drożdże, 1 łyżeczkę cukru, 2 łyżki mąki i ciepłe mleko lub wodę. Mieszamy, przykrywamy ściereczką i odstawiamy na 15 minut do wyrośnięcia. Moje ciasto robiłam w robocie kuchennym, więc po prostu go zamknęłam.
Po tym czasie dodajemy pozostałą mąkę i olej, mieszamy. Jeśli jest za suche dodajemy wodę. Wyrabiamy ciasto przez kilka minut, robotem lub pracą rąk :) Ma być miękkie i plastyczne oraz nie przyklejać się do dłoni.
Ciasto wkładamy z powrotem do miski obsypanej mąką, przykrywamy ściereczką/zamykamy klapę robota i zostawiamy na 1 godzinę.
W tym czasie robimy pesto. Użyłam świeżego szpinaku, więc poszło szybciej. W naczyniu blendera umieszczamy orzechy i miksujemy na pył. Jeśli używacie wcześniej zmielonych orzechów, tak jak ja po "wyciskaniu" mleka - dodajemy je na końcu i mieszamy.
Dodajemy oliwę, czosnek i stopniowo szpinak. Blendujemy, doprawiamy płatkami drożdżowymi, które dodadzą serowego smaku, solą oraz pieprzem.
Ciasto wałkujemy w kształt prostokąta, na całość nakładamy pesto i zawijamy jak roladę oczywiście długim bokiem. Kroimy 3 cm kawałki ostrym, zanurzonym w mące nożem i ciasno układamy ślimaczki w formie pokrytej papierem do pieczenia. Zostawiamy na 10 minut.
Pieczemy przez 30 minut w temperaturze 180 stopni C.
Dzień dobry, 40g drożdży świeżych to ile to jest suszonych drożdży?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i ddziękuję za pomoc