Krem pomidorowy z batatem i czerwoną soczewicą
Prosta zupa krem, słodko-kwaśna, z małą ilością przypraw - smak warzyw ma dominować. Użyłam czerwonej czubrycy, ale wystarczy czosnek, bazylia, sól i pieprz - smak i tak będzie wyrazisty.
Korzystam z sezonu pomidorowego jak mogę, toteż użyłam świeżych pomidorów. Zimą polecam puszkowane lub przecier bądź passatę.
Prosiliście o przepis na IG, więc ocaliłam ostatnią miskę zupy i zrobiłam słabe zdjęcia ;)
Składniki
1 szklanka czerwonej soczewicy (suchej)
1 duży batat (400 g)
1 kg świeżych pomidorów
2-3 ząbki czosnku
10 listków bazylii
1 łyżeczka czerwonej czubrycy
sól, czarny pieprz
Do dzieła!
Pomidory zalewamy wrzątkiem i odstawiamy na kilka minut, następnie odlewamy wodę, czekamy aż lekko przestygną i obieramy ze skórki. Kroimy na ćwiartki lub drobniej.
W garnku umieszczamy obranego i pokrojonego w kostkę batata i posiekany czosnek, zalewamy wodą do poziomu batata, gotujemy przez 5 minut.
Soczewicę opłukujemy pod bieżącą wodą i dorzucamy do garnka, gotujemy przez 15 minut w razie potrzeby dodając więcej wody. Radzę nie dodawać zbyt dużo, bo w zupie wylądują jeszcze pomidory. Dodajemy pomidory, gotujemy kilka minut, doprawiamy, dodajemy bazylię i blendujemy na gładki krem.
Korzystam z sezonu pomidorowego jak mogę, toteż użyłam świeżych pomidorów. Zimą polecam puszkowane lub przecier bądź passatę.
Prosiliście o przepis na IG, więc ocaliłam ostatnią miskę zupy i zrobiłam słabe zdjęcia ;)
Składniki
1 szklanka czerwonej soczewicy (suchej)
1 duży batat (400 g)
1 kg świeżych pomidorów
2-3 ząbki czosnku
10 listków bazylii
1 łyżeczka czerwonej czubrycy
sól, czarny pieprz
Do dzieła!
Pomidory zalewamy wrzątkiem i odstawiamy na kilka minut, następnie odlewamy wodę, czekamy aż lekko przestygną i obieramy ze skórki. Kroimy na ćwiartki lub drobniej.
W garnku umieszczamy obranego i pokrojonego w kostkę batata i posiekany czosnek, zalewamy wodą do poziomu batata, gotujemy przez 5 minut.
Soczewicę opłukujemy pod bieżącą wodą i dorzucamy do garnka, gotujemy przez 15 minut w razie potrzeby dodając więcej wody. Radzę nie dodawać zbyt dużo, bo w zupie wylądują jeszcze pomidory. Dodajemy pomidory, gotujemy kilka minut, doprawiamy, dodajemy bazylię i blendujemy na gładki krem.
Jestem bardzo ciekawa jej smaku, Zapraszam do dodania przepisu do mojej akcji Warzywa psiankowate 2018! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWłaśnie ugotowałam. Pyszna i sycąca.
OdpowiedzUsuń