Świąteczny pasztet fasolowy z makiem i suszonymi śliwkami
Wspaniały, aromatyczny pasztet z białej fasoli z makiem i suszonymi śliwkami. Miękki i kremowy w środku, z chrupiącą skórką i makiem. Upiekłam go wieczorem, a na śniadanie przy sesji zdjęciowej zjadłam sama niemal pół i ledwo doczołgałam się do pracy.
Genialną robotę w tym przepisie robią goździki podsmażane razem z cebulą i jałowcem. Po kuchni będzie niósł się cudowny zapach. I tak, czuć je w upieczonym pasztecie.
Użyłam niewielu przypraw, bo tak jak wspomniałam - powyższa smażeninka jest super aromatyczna. Smak podkręciłam gałką muszkatołową, majerankiem i suszoną natką pietruszki.
Najlepszy pasztet, jaki zrobiłam w tym roku ❤
Składniki
na formę 26cm x 12 cm
250 g suchej, białej fasoli
2 duże cebule
15 pokrojonych suszonych śliwek
3 łyżki maku (nie mielonego)
5 goździków
5 owoców jałowca
1/2 łyżeczki gałki muszkatołowej
2 łyżeczki suszonej natki pietruszki
1 łyżeczka majeranku
3 łyżki płatków owsianych
1 łyżka mąki ziemniaczanej lub z tapioki
1/2 szklanki oleju
sól, pieprz, odrobina wody
Do dzieła!
Fasolę moczymy przez 10-12 godzin, zmieniamy wodę i gotujemy do miękkości z 3 liśćmi laurowymi. Potrwa to około 1-2 godziny.
Na oleju podsmażamy posiekaną cebulę wraz z goździkami i jałowcem. Podsmażamy, aż cebulka będzie mocno rumiana. Przed przełożeniem cebuli do fasoli wyławiamy owoce jałowca i goździki.
Fasolę odcedzamy zostawiając trochę wody na dnie. Do garnka dodajemy podsmażoną cebulę, płatki owsiane oraz gałkę muszkatołową, blendujemy na gładką masę, w razie potrzeby dolewając wody. Masa powinna być gładka, ale nie rzadka. Dodajemy mak, suszoną natkę, mąkę z tapioki, sól i pieprz, i mieszamy.
Na spód wyłożonej papierem do pieczenia keksówki nakładamy trochę farszu, na to nakładamy połowę pokrojonych śliwek. Resztę śliwek dodajemy do masy, mieszamy i nakładamy resztę pasztetu. Posypujemy odrobiną maku po wierzchu.
Pieczemy przez 45-50 minut w temperaturze 180 stopni C. Po upieczeniu zostawiamy w uchylonym piekarniku, a następnie studzimy.
Genialną robotę w tym przepisie robią goździki podsmażane razem z cebulą i jałowcem. Po kuchni będzie niósł się cudowny zapach. I tak, czuć je w upieczonym pasztecie.
Użyłam niewielu przypraw, bo tak jak wspomniałam - powyższa smażeninka jest super aromatyczna. Smak podkręciłam gałką muszkatołową, majerankiem i suszoną natką pietruszki.
Najlepszy pasztet, jaki zrobiłam w tym roku ❤
Składniki
na formę 26cm x 12 cm
250 g suchej, białej fasoli
2 duże cebule
15 pokrojonych suszonych śliwek
3 łyżki maku (nie mielonego)
5 goździków
5 owoców jałowca
1/2 łyżeczki gałki muszkatołowej
2 łyżeczki suszonej natki pietruszki
1 łyżeczka majeranku
3 łyżki płatków owsianych
1 łyżka mąki ziemniaczanej lub z tapioki
1/2 szklanki oleju
sól, pieprz, odrobina wody
Do dzieła!
Fasolę moczymy przez 10-12 godzin, zmieniamy wodę i gotujemy do miękkości z 3 liśćmi laurowymi. Potrwa to około 1-2 godziny.
Na oleju podsmażamy posiekaną cebulę wraz z goździkami i jałowcem. Podsmażamy, aż cebulka będzie mocno rumiana. Przed przełożeniem cebuli do fasoli wyławiamy owoce jałowca i goździki.
Fasolę odcedzamy zostawiając trochę wody na dnie. Do garnka dodajemy podsmażoną cebulę, płatki owsiane oraz gałkę muszkatołową, blendujemy na gładką masę, w razie potrzeby dolewając wody. Masa powinna być gładka, ale nie rzadka. Dodajemy mak, suszoną natkę, mąkę z tapioki, sól i pieprz, i mieszamy.
Na spód wyłożonej papierem do pieczenia keksówki nakładamy trochę farszu, na to nakładamy połowę pokrojonych śliwek. Resztę śliwek dodajemy do masy, mieszamy i nakładamy resztę pasztetu. Posypujemy odrobiną maku po wierzchu.
Pieczemy przez 45-50 minut w temperaturze 180 stopni C. Po upieczeniu zostawiamy w uchylonym piekarniku, a następnie studzimy.
wow, rewelacyjny :)
OdpowiedzUsuńFasola Jaś?
OdpowiedzUsuńDowolna :)
UsuńKomputer przed świętami był nieczynny , teraz po reanimacji jakoś działa, ale do sedna...no nie widziałam takiego super przepisu na pasztet , ale już sobie zaznaczam go na Karnawał do robienia
OdpowiedzUsuńA fasola biała to każda może być? Byle białą?
Tak, każda :)
Usuńa ile to 250 gram jak juz mam namoczona i ugotowana? w sensie 250 po ugotowaniu?
OdpowiedzUsuń