Migdałowa panna cotta z sosem czekoladowym
To deser przełamujący słodycz lekkiej pianki migdałowej, gorzką czekoladą z dużą zawartością kakao. Wspaniałe połączenie <3
Panna cotta dzięki czekoladzie jest raczej wytrawnym deserem, mimo słodszej pianki. Jeśli nie przepadacie za gorzkimi smakami, polecam świeży mus truskawkowy.
Na pewno świetnie się sprawdzi!
Do panna cotty możecie również dodać ziarenka z laski wanilii, ja postawiłam tylko na migdały.
Czy te zdjęcia mogą kłamać?
Składniki
na 4 panna cotty
1 i 1/2 szklanki mleka migdałowego
1 łyżka ksylitolu
1 płaska łyżeczka agaru
50 g gorzkiej czekolady 85%
1 łyżeczka oleju kokosowego
5 łyżek mleka migdałowego
Do dzieła!
W garnku zagotuj mleko z dodatkiem ksylitolu, do gotującego się mleka dodaj agar i dokładnie wymieszaj trzepaczką lub mikserem. Podgotuj jeszcze przez 1-2 minuty.
Przelej mleko do foremek silikonowych lub kokilek. W przypadku tych drugich warto je natłuścić.
Gdy mleko ostygnie, włóż foremki do lodówki na 2-3 godziny.
Czekoladę połam na mniejsze kawałki i roztop z 5 łyżkami mleka migdałowego (lub innym roślinnym) i olejem kokosowym.
Na talerzyk nalej lekko przestudzony sos i nałóż panna cottę lub po prostu polej ją sosem :)
Panna cotta dzięki czekoladzie jest raczej wytrawnym deserem, mimo słodszej pianki. Jeśli nie przepadacie za gorzkimi smakami, polecam świeży mus truskawkowy.
Na pewno świetnie się sprawdzi!
Do panna cotty możecie również dodać ziarenka z laski wanilii, ja postawiłam tylko na migdały.
Czy te zdjęcia mogą kłamać?
Składniki
na 4 panna cotty
1 i 1/2 szklanki mleka migdałowego
1 łyżka ksylitolu
1 płaska łyżeczka agaru
50 g gorzkiej czekolady 85%
1 łyżeczka oleju kokosowego
5 łyżek mleka migdałowego
Do dzieła!
W garnku zagotuj mleko z dodatkiem ksylitolu, do gotującego się mleka dodaj agar i dokładnie wymieszaj trzepaczką lub mikserem. Podgotuj jeszcze przez 1-2 minuty.
Przelej mleko do foremek silikonowych lub kokilek. W przypadku tych drugich warto je natłuścić.
Gdy mleko ostygnie, włóż foremki do lodówki na 2-3 godziny.
Czekoladę połam na mniejsze kawałki i roztop z 5 łyżkami mleka migdałowego (lub innym roślinnym) i olejem kokosowym.
Na talerzyk nalej lekko przestudzony sos i nałóż panna cottę lub po prostu polej ją sosem :)
Brzmi pysznie!
OdpowiedzUsuńRozumiem, że mleko nie musi być migdałowe? Kupiłam dziś 2 kokosowe i zastanawiam się nad przetestowaniem przepisu. :)
Na migdałowym smakuje świetnie, ale spróbuj też na kokosowym :) To takie gęste z puszki czy rzadsze z kartonu? :)
UsuńRzadsze. ;)
UsuńNa puszkowanym byłaby bardziej kremowa, ale to też da radę :)
UsuńOj nie mogą kłamać! Wspaniały deser, prezentuje się doskonale :)
OdpowiedzUsuńpierwsze o czym pomyślałam to zrobić taki deser z mleka kokosowego- widzę w komentarzach, że jak najbardziej można:) zdjęcia niesamowite!
OdpowiedzUsuńJakie mleko migdałowe poleca Pani do tego przepisu?
OdpowiedzUsuńEwa
Najlepsze będzie własnoręcznie zrobione, ale nie każdy ma na to czas i ochotę. Te sklepowe mają mało migdałów w składzie(1-2%), także nie będę polecała konkretnej marki, bo raczej wszystkie plasują się na tym samym poziomie :)
Usuńale cudo :D wygląda genialnie!
OdpowiedzUsuńA na sojowym będzie dobre?
OdpowiedzUsuńJeśli lubisz smak samego mleka sojowego, to możesz spróbować. Moim zdaniem lepsze wyjdzie na kokosowym lub migdałowym, to zdecydowanie lepszy smak :)
Usuń