Pizza hawajska z ananasem, serem i bananowym keczupem
Pizza w słodko-ostrej wersji. Uwielbiam owoce na pizzy, czytaj ananasa i brzoskwinie. W czeluściach bloga leżakuje przepis na pizzę hawajską z wędzonym tofu, lecz ta jest o niebo lepsza. Po pierwsze, w końcu udało mi się opracować przepyszne ciasto, do drugie, bananowy keczup z dodatkiem curry to kompletny odjazd!
Ciasta na pizzę powinno starczyć na dwie spore pizze, jednak podane składniki (ananas i reszta) wystarczą na jedną. Także jeśli chcecie jeść dwie takie same, to warto je podwoić. Ja z drugiego ciasta przygotowałam pizzę z cukinią i tempehem, która również ukaże się na blogu.
Składniki
ciasto na pizzę >> przepis tutaj
sos bananowy
1 duży dojrzały banan
2 łyżeczki koncentratu pomidorowego
1 łyżeczka curry
1 łyżeczka oregano
1 łyżeczka oliwy (u mnie z chili, ostra!)
szczypta soli i pieprzu
pozostałe składniki
1/2 świeżego ananasa
1 świeża brzoskwinia
1 pomidor
kilka pieczarek
100 g wegańskiego sera Violife do pizzy
Do dzieła!
Najpierw zabieramy się za zaczyn do ciasta. W misce rozkruszamy drożdże, dodajemy 1/2 szklanki ciepłej wody i łyżeczkę cukru. Dokładnie mieszamy i dodajemy 2 łyżki mąki, ponownie mieszamy. Przykrywamy ściereczką i odstawiamy na 15 minut.
Po tym czasie dodajemy do ciasta sól, olej, resztę wody (już chłodniejszej) oraz pozostałą mąkę, mieszamy i długo wyrabiamy ciasto. Możliwe, że trzeba będzie je podsypywać mąką, pamiętajcie że ma dużo wody, więc będzie mokre. Przykrywamy ściereczką lub talerzem i odstawiamy w ciepłe miejsce na jakieś 45 minut.
W tym czasie obieramy i kroimy owoce, pomidory i pieczarki. Ser trzemy na tarce o grubych oczkach. Składniki na bananowy keczup umieszczamy w blenderze i miksujemy na gładko. Jest tak dobry, że spokojnie można go zrobić z podwójnych proporcji, żeby było więcej ;) Pamiętajcie, że banan musi być bardzo, bardzo, bardzo dojrzały!
Ciasto dzielimy na dwie lub więcej części, każdą rozwałkowujemy na cienki placek (0,5 cm i mniej) i układamy na blaszce pokrytej papierem do pieczenia. Nakładamy bananowy keczup, składniki i pieczemy przez 15 minut w 220 stopniach C.
Warto również użyć bananowego keczupu na wierzch pizzy! <3
Ciasta na pizzę powinno starczyć na dwie spore pizze, jednak podane składniki (ananas i reszta) wystarczą na jedną. Także jeśli chcecie jeść dwie takie same, to warto je podwoić. Ja z drugiego ciasta przygotowałam pizzę z cukinią i tempehem, która również ukaże się na blogu.
Składniki
ciasto na pizzę >> przepis tutaj
sos bananowy
1 duży dojrzały banan
2 łyżeczki koncentratu pomidorowego
1 łyżeczka curry
1 łyżeczka oregano
1 łyżeczka oliwy (u mnie z chili, ostra!)
szczypta soli i pieprzu
pozostałe składniki
1/2 świeżego ananasa
1 świeża brzoskwinia
1 pomidor
kilka pieczarek
100 g wegańskiego sera Violife do pizzy
Do dzieła!
Najpierw zabieramy się za zaczyn do ciasta. W misce rozkruszamy drożdże, dodajemy 1/2 szklanki ciepłej wody i łyżeczkę cukru. Dokładnie mieszamy i dodajemy 2 łyżki mąki, ponownie mieszamy. Przykrywamy ściereczką i odstawiamy na 15 minut.
Po tym czasie dodajemy do ciasta sól, olej, resztę wody (już chłodniejszej) oraz pozostałą mąkę, mieszamy i długo wyrabiamy ciasto. Możliwe, że trzeba będzie je podsypywać mąką, pamiętajcie że ma dużo wody, więc będzie mokre. Przykrywamy ściereczką lub talerzem i odstawiamy w ciepłe miejsce na jakieś 45 minut.
W tym czasie obieramy i kroimy owoce, pomidory i pieczarki. Ser trzemy na tarce o grubych oczkach. Składniki na bananowy keczup umieszczamy w blenderze i miksujemy na gładko. Jest tak dobry, że spokojnie można go zrobić z podwójnych proporcji, żeby było więcej ;) Pamiętajcie, że banan musi być bardzo, bardzo, bardzo dojrzały!
Ciasto dzielimy na dwie lub więcej części, każdą rozwałkowujemy na cienki placek (0,5 cm i mniej) i układamy na blaszce pokrytej papierem do pieczenia. Nakładamy bananowy keczup, składniki i pieczemy przez 15 minut w 220 stopniach C.
Warto również użyć bananowego keczupu na wierzch pizzy! <3
wygląda pysznie!:)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie :)
Tez jestem zwolenniczka owoców na pizzy ;) zwłaszcza ananasow :)
OdpowiedzUsuńNajbardziej szalona pizza, jaką widziałam! Ale kusi bardzo *.* A ten bananowy ketchup strasznie mnie intryguje!
OdpowiedzUsuńwow, ten sos bananowy pokusił mnie jeszcze bardziej - czas zrobić domową pizzę! :D
OdpowiedzUsuńOdważne połączenie, wygląda zachęcająco :D
OdpowiedzUsuńjestem w szoku! banany i sos pomidorowy! muszę koniecznie wypróbować :)
OdpowiedzUsuńmożna użyć do tej pizzy zamrożony zer z ziemniaka starty na tarce?
OdpowiedzUsuń