Zapiekanka ziemniaczana ze skwarkami z tempehu i beszamelem
To chyba najdłuższy tytuł na blogu :)
Co zrobić jak ma się w domu typowo polskie warzywa i kostkę dziwadła o nazwie tempeh? Zapiekankę!
W roli tempehu równie dobrze sprawdzi się wędzone tofu. Zamiast beszamelu możecie użyć mleka roślinnego lub śmietanki. Gwarantuję Wam, że będzie smacznie! <3
Składniki
na małą 2 warstwową zapiekankę
10 niedużych ziemniaków
1 duża cebula
1 ząbek czosnku
1/2 kostki tempehu smażonego
beszamel*
odrobina suszonego tymianku
odrobina gałki muszkatołowej
sól, pieprz
olej
* Użyłam gotowego beszamelu ryżowego, możecie go przygotować własnoręcznie z przepisu na lasagne lub pominąć beszamel i podlać zapiekankę odrobiną mleka roślinnego bez cukru.
Do dzieła!
Ziemniaki obieramy i gotujemy w osolonej wodzie przez ok. 15 minut. Nie mogą być zbyt długo gotowane i się rozpadać. Ugotowane ziemniaki odcedzamy i pozostawiamy do ostygnięcia.
Cebulę kroimy w kostkę i podsmażamy na oleju. Cebulę smażymy długo, na małym ogniu, często mieszając. Gdy już będzie lekko złota, dodajemy pokrojony w drobną kostkę tempeh oraz ząbek czosnku i smażymy, aż tempeh zbrązowieje.
Rozgrzewamy piekarnik do 180 stopni C. Ziemniaki kroimy w grubsze plastry. Na spód natłuszczonego naczynia żaroodpornego nakładamy ziemniaki, na to połowę cebuli z tempehem (tu można dosolić i popieprzyć), polewamy połową beszamelu. Nakładamy kolejną warstwę ziemniaków, na wierzch nakładamy pozostałą cebulę z tempehem, całość zalewamy beszamelem i posypujemy tymiankiem oraz gałką muszkatołową.
Pieczemy pod przykryciem przez 15 minut, po tym czasie odkrywamy i pieczemy 10 minut na termoobiegu.
Co zrobić jak ma się w domu typowo polskie warzywa i kostkę dziwadła o nazwie tempeh? Zapiekankę!
W roli tempehu równie dobrze sprawdzi się wędzone tofu. Zamiast beszamelu możecie użyć mleka roślinnego lub śmietanki. Gwarantuję Wam, że będzie smacznie! <3
Składniki
na małą 2 warstwową zapiekankę
10 niedużych ziemniaków
1 duża cebula
1 ząbek czosnku
1/2 kostki tempehu smażonego
beszamel*
odrobina suszonego tymianku
odrobina gałki muszkatołowej
sól, pieprz
olej
* Użyłam gotowego beszamelu ryżowego, możecie go przygotować własnoręcznie z przepisu na lasagne lub pominąć beszamel i podlać zapiekankę odrobiną mleka roślinnego bez cukru.
Do dzieła!
Ziemniaki obieramy i gotujemy w osolonej wodzie przez ok. 15 minut. Nie mogą być zbyt długo gotowane i się rozpadać. Ugotowane ziemniaki odcedzamy i pozostawiamy do ostygnięcia.
Cebulę kroimy w kostkę i podsmażamy na oleju. Cebulę smażymy długo, na małym ogniu, często mieszając. Gdy już będzie lekko złota, dodajemy pokrojony w drobną kostkę tempeh oraz ząbek czosnku i smażymy, aż tempeh zbrązowieje.
Rozgrzewamy piekarnik do 180 stopni C. Ziemniaki kroimy w grubsze plastry. Na spód natłuszczonego naczynia żaroodpornego nakładamy ziemniaki, na to połowę cebuli z tempehem (tu można dosolić i popieprzyć), polewamy połową beszamelu. Nakładamy kolejną warstwę ziemniaków, na wierzch nakładamy pozostałą cebulę z tempehem, całość zalewamy beszamelem i posypujemy tymiankiem oraz gałką muszkatołową.
Pieczemy pod przykryciem przez 15 minut, po tym czasie odkrywamy i pieczemy 10 minut na termoobiegu.
O mamo! Jak to smacznie wygląda :). Uwielbiam ziemniaki, a jeszcze zapieczone pod beszamelem. Cudo :)
OdpowiedzUsuńZapiekane ziemniaki muszą być pyszne! Niedawno zjadłam obiad, ale jak patrzę na ta zapiekankę to znowu robię się głodna :) I jak tu schudnąć? :/
OdpowiedzUsuńkojarzę to danie, kiedyś pewnie jadłam, a teraz tak bardzo narobiłaś mi ochoty na podanie tych ziemniaków z roślinnym beszamelem i tempehowymi skwarkami <3
OdpowiedzUsuńNa prawdę bardzo fajna ta zapiekanka :)
OdpowiedzUsuń