Pełnoziarnista szarlotka bez cukru
Nie sposób nie zacząć jesieni pachnącą cynamonem szarlotką. Dla mnie to pozycja obowiązkowa! Mimo tego, że temperatura znowu ma skoczyć w górę do 27 stopni, ja już celebruję jesień.
Szykujcie się więc na mnóstwo rozgrzewających dyniowo-korzennych przepisów, będzie się działo :)
Składniki
na małą formę 16 cm
1 szklanka mąki pełnoziarnistej pszennej
1/2 szklanki zimnej wody
1 łyżka mąki ziemniaczanej lub z tapioki
1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia
2 łyżki oleju
2 łyżki syropu z daktyli
3 słodkie jabłka
2 łyżeczki cynamonu
Przygotowanie
W misce umieszczamy mąkę, mąkę ziemniaczaną, proszek do pieczenia i mieszamy. Dodajemy wodę, olej i syrop z daktyli i wyrabiamy ciasto. Ciasto ma być miękkie i plastyczne. Dzielimy je na pół.
Wyłożoną papierem do pieczenia lub wysmarowaną olejem blaszkę wykładamy połową ciasta - spód i boki mniej więcej do połowy wysokości blaszki. Nakłuwamy widelcem i podpiekamy przez 15 minut w temperaturze 180 stopni C.
Pozostałe ciasto chowamy do lodówki. W międzyczasie obieramy jabłka i kroimy je na plasterki, a następnie mieszamy z cynamonem.
Na podpieczony spód nakładamy jabłka, trzeba je ułożyć bardzo ciasno przy sobie. Uważajcie, żeby się nie poparzyć od gorącej tortownicy! Pozostałe ciasto wałkujemy na cienki placek i nakładamy na spód z jabłkami. Widelcem dociskamy boki i nakłuwamy wierzch. Pieczemy przez 30 minut w temp. 170 stopni C.
Szykujcie się więc na mnóstwo rozgrzewających dyniowo-korzennych przepisów, będzie się działo :)
Składniki
na małą formę 16 cm
1 szklanka mąki pełnoziarnistej pszennej
1/2 szklanki zimnej wody
1 łyżka mąki ziemniaczanej lub z tapioki
1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia
2 łyżki oleju
2 łyżki syropu z daktyli
3 słodkie jabłka
2 łyżeczki cynamonu
Przygotowanie
W misce umieszczamy mąkę, mąkę ziemniaczaną, proszek do pieczenia i mieszamy. Dodajemy wodę, olej i syrop z daktyli i wyrabiamy ciasto. Ciasto ma być miękkie i plastyczne. Dzielimy je na pół.
Wyłożoną papierem do pieczenia lub wysmarowaną olejem blaszkę wykładamy połową ciasta - spód i boki mniej więcej do połowy wysokości blaszki. Nakłuwamy widelcem i podpiekamy przez 15 minut w temperaturze 180 stopni C.
Pozostałe ciasto chowamy do lodówki. W międzyczasie obieramy jabłka i kroimy je na plasterki, a następnie mieszamy z cynamonem.
Na podpieczony spód nakładamy jabłka, trzeba je ułożyć bardzo ciasno przy sobie. Uważajcie, żeby się nie poparzyć od gorącej tortownicy! Pozostałe ciasto wałkujemy na cienki placek i nakładamy na spód z jabłkami. Widelcem dociskamy boki i nakłuwamy wierzch. Pieczemy przez 30 minut w temp. 170 stopni C.
Idealna, zrobię na pewno!
OdpowiedzUsuńO matko, ale mi ślinka cieknie! Jeszcze dziś chyba zrobię :)
OdpowiedzUsuńjak tu nie pokochać smaku takiej szarlotka, jabłka i cynamon to najlepsze jesienne połączenie! :) jest perfekcyjna!
OdpowiedzUsuńWypróbowałam, akurat miałam składniki w domu. Cóż, nie wiem jak to możliwe, by to ciasto nadawało się do rozwałkowania? Poza tym z podanych proporcji wyszła ilość potrzebna tylko na wylepienie blaszki, na górę musiałam dorabiać dodatkową porcję (używałam malutkiej tortownicy).
OdpowiedzUsuńW takim razie musiało pójść coś nie tak, bo ciasto jest miękkie i plastyczne. Jaką średnicę miała Twoja tortownica?
UsuńŚrednica jak w przepisie. Tylko nie wiem co może pójść nie tak, skoro to taki - zdawałoby się - banalny przepis. Nic tam, i tak zjem bo to zdrowe i całkiem smaczne. Tylko nie wygląda tak pięknie jak na zdjęciu :)
UsuńPięknie i smacznie wygląda ta szarlotka :)
OdpowiedzUsuńWygląda cudownie! :)
OdpowiedzUsuńTaka szarlotka musiała smakować wyjątkowo! *.*
O jeju wyglada przecudownie! <3
OdpowiedzUsuńczy z maki orkiszowej razowej zamiast pszennej wyjdzie?
OdpowiedzUsuńMyślę, że tak :)
Usuńi jakie jablka beda najlepsze? takie twardsze czy do rozprozenia? pieknie dziekuje za odpowiedz:-)
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem słodkie i dosyć "miękkie" :)
UsuńWszystko mam tylko nie syrop z daktyli :( Czy mogę go czymś zastąpić lub pominąć? Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńcukrem, innym syropem :)
UsuńSzkoda, ze nie lubię szarlotki :)
OdpowiedzUsuńHejka ! Wlasnie upieklam to ciasto I muszę rownież przyznać ze nie ma szansy by te ciasto dało sie wałkować, wyszło zupełnie płynne, na 1 szklankę maki 1/2 wody nie stwoży konsystencji innej jak półpłynną ?!? Czy oby napewno składniki sie zgadzają ? Ja dodałam kolejna szklankę maki i wtedy poszło ciasto nadal w piekarniku ale sie ładnie zarumieniła i pachnie bosko
OdpowiedzUsuńPozdrawiam azk
Pół szklanki wody to za dużo. Proszę o wprowadzenie poprawki, dziękuję
OdpowiedzUsuńsorki, ale patrząc na obrazek to od razu widać że tam jest więcej mąki. Skąd te proporcje?
OdpowiedzUsuńJabłka nie wyjdą twarde? Zawsze podduszałam jabłka wcześniej. :D
OdpowiedzUsuńWłaśnie wyjęłam z piekarnika. Zrobiłam podwójną porcję na większą blaszkę. Pięknie pachnie i cudownie smakuje. :) Jedyne co zmieniłam jeszcze to mąkę dałam orkiszową, pełnoziarnistą i jeszcze żytnią. :)
OdpowiedzUsuńWow, wygląda cudownie ;)
OdpowiedzUsuńUpiekłam,ale zgadzam się z innymi paniami że ciasto z podanych składników w żaden sposób nie nadaje się do rozwalkowania za bardzo płynne. Mimo wszystko smakuje ale nastepnym razem bez wody zrobię. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń