Najlepszy wegański tort świata

A przynajmniej na rzeszowskiej imprezie urodzinowej ;) Nie no, żart. Tort urywa to na czym właśnie siedzicie. Tym razem przeszłam samą siebie. A jeśli tak piszę, to jest to "najprawdziwsza prawda", bo rzadko jestem w stu procentach zadowolona z efektów mojego gotowania czy pieczenia. W tym torcie wszystko jest perfekcyjne.

Tort przygotowany i konsumowany był na 30-stkę mego weganina (dziadka ;)). Jedliśmy go później przez jakieś 2 dni, bo sporo go zostało, co akurat mi nie przeszkadzało, bo gdy kończyłam kawałek, miałam już ochotę na następny. Majstersztyk.

Wybaczcie za takie słabe zdjęcia, robione były telefonem, to jedyny taki post na blogu (z ciulowymi fotami).
Nie przeraźcie się ilością mleka kokosowego, tort duży, to dużo mleka pójdzie, także szorujcie do Lidla, bierzcie 4 mleka i włóżcie je do lodówki najlepiej na kilka dni przed pieczeniem.

Tak więc przepis na tort truskawkowo - czekoladowo - kokosowy wygląda następująco:










































Składniki
na tortownicę o średnicy 30 cm

biszkopt (trzeba upiec takie 2)

2 i 1/2 szklanki mąki pszennej (typ 450)
1 i 1/2 szklanki mleka roślinnego
3/4 szklanki cukru
1/2 szklanki oleju
2 łyżeczki proszku do pieczenia
1 łyżeczka sody
2 łyżki ekstraktu z wanilii
2 łyżki octu jabłkowego

reszta

1 tabliczka gorzkiej czekolady
4 puszki schłodzonego mleka kokosowego (4 x 400 ml)
ponad 500 g truskawek
cukier puder
sok z cytryny
dżem truskawkowy



Przygotowanie

Mąkę mieszamy z cukrem i innymi suchymi składnikami, dodajemy olej, mleko połączone z octem i ekstrakt z wanilii. Powoli mieszamy ciasto, przelewamy je do wysmarowanej olejem tortownicy i pieczemy przez 45-50 minut w temperaturze 175 stopni C. Pieczemy również drugi biszkopt w ten sam sposób.

Gdy biszkopty ostygną, ścinamy im wierzchy i oba dzielimy na pół. Powinniśmy mieć 4 blaty.

Pierwszy dolny blat wkładamy do tortownicy i zamykamy kółkiem. Blat smarujemy dżemem truskawkowym, nakładamy na całość truskawki pokrojone w plasterki, a następnie ubijamy jedną puszkę mleka kokosowego (tylko stałą część) z 1 łyżką cukru pudru i 1 łyżką soku z cytryny. Całość równo nakładamy i przykrywamy kolejnym blatem.

Do kolejnego kremu również potrzebujemy 1 puszkę mleka, cukier puder, sok z cytryny oraz kawałek gorzkiej czekolady. Czekoladę trzemy wprost na blat, aż go mniej więcej równomiernie przykryje. Dodajemy ją również startą do kremu, który nakładamy na tort. Przykrywamy kolejnym blatem,

No, to już prawie ostatni! 7-10 truskawek blendujemy na mus, dodajemy do nich puszkę mleka, cukier puder i ubijamy. Nakładamy odrobinę na blat, na to nakładamy truskawki pokrojone w plasterki (lub połówki, jeśli są małe) i przykrywamy kremem, a potem blatem.

To już prawie koniec! Ostatnią puszkę ubijamy standardowo z cukrem pudrem i  z sokiem cytryny. Nakładamy na wierzch i boki ciasta. Boki radzę "zrobić" po jakichś 3 godzinach leżakowania tortu w lodówce (wyjmujemy z obręczy i smarujemy).

Tort lepiej jest ozdobić z 3-4 godziny później, tak jak napisałam wyżej na ten temat. Ale dekorujemy następująco. W rondelku roztapiamy gorzką czekoladę, można dodać do niej łyżeczkę oleju kokosowego. Za pomocą łyżki, z dużej wysokości polewamy tort czekoladą w dowolne kształty koła czy "esy floresy". Wkładamy do lodówki.

Kilkanaście truskawek z szypułkami kroimy na pół i zanurzamy w czekoladzie. Odkładamy na papier do pieczenia (pod spodem najlepiej deska do krojenia) i wkładamy na minutę do zamrażalnika.
Truskawki układamy na torcie.

To już chyba koniec. Ostatnią częścią jest świętowanie, jedzenie i cieszenie się, że jest się tak zaje*istą panią domu ;)




Komentarze

  1. O! Jak dobrze, że mam niedługo urodziny. Niechcący podsunę mamie przepis :D
    Wygląda zjawiskowo!

    OdpowiedzUsuń
  2. żarłabym! jadłabym to za delikatne określenie :) upiekę sobie taki na urodziny, za kilka dni :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  4. A czy przejdą mrożone truskawki (urodziny są w listopadzie), czy lepiej użyć innych owoców?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mrożone "własne" czy ze sklepu? Bo zamrożone świeże mogłyby być, ale takie ze sklepu niestety nie wyglądają za ładnie. Zawsze można je przemycić do środka, a wierzch inaczej udekorować :)

      Usuń
  5. Przystępuje właśnie do pieczenia tego tortu i tak się zastanawiam, że biszkopt nie jest nasączany. Czy tak jest O.K.? nie jest za suchy czy lepiej czymś nasączyć?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie jest suchy, jest miękki i wilgotnawy, wegańskie biszkopty różnią się od tradycyjnych. Ale jak masz ochotę to możesz delikatnie czymś nasączyć :)

      Usuń
    2. Piekłam, lepszego biszkoptu nie jadłam, nie trzeba go nasączać, jest przepyszny. :)

      Usuń
  6. Czyli mozna przygotować dzień przed impreza? ? Czy najlepszy na świeżo?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, lepiej dzień przed - będzie nawet lepszy, dobrze się schłodzi i smaki się "przegryzą" :)

      Usuń
  7. Hej, zrobiłam i wyszedł bardzo bardzo dobry, tylko miałam problem z kremem, bo całkowicie wsiąkł mi w ciasto :(

    OdpowiedzUsuń
  8. Muszę upiec dla siebie na swój ślub bo u nas na wsi nikt takich nie robi:p
    Moje pytanie-próbowalaś robić też bezglutenowy?bo u mnie z normalną mąka nie ma szans:/ albo masz może w planach?;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeszcze nie, ale ciągle eksperymentuje i niedługo opublikuję efekty :)

      Usuń
  9. podana ilość składników to już na cały tort prawda? 2 i 1/2 mąki to na dwa biszkopty?

    OdpowiedzUsuń
  10. Potrzebuję tort na sobotę. Czy mogę przygotować go już w czwartek? Podkradam przepis na kremy, bo blat robię bezglutenowy, bezmleczny i bezjajeczny z ananasa i mąki z tapioki. ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lepiej byłoby w piątek, ponieważ masa może trochę popękać, ale jeśli dobrze go przykryjesz (np. dużą miską), to powinno być wszystko ok. Pamiętaj, żeby dobrze schłodzić mleko :)
      Pozdrawiam!

      Usuń
    2. Czykonieczny jest ekstrakt z wanilii?

      Usuń
  11. Jaka moc miksera powinna być by biszkopt był wyrośnięty oraz by mus nie był "grudkowaty"

    OdpowiedzUsuń
  12. Potwierdzam tezę - najlepszy wegański tort świata. Cała rodzina była zachwycona!

    OdpowiedzUsuń
  13. Mi to ubite mleko kokosowe sie jakos wazy i po schlodzeniu w lodowce ma konsystencje masla kokosowego. Co robie zle?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. po schłodzeniu zawsze będzie "siadać" - tłuszcz w niskich temperaturach gęstnieje - to samo robi się ze śmietaną.

      Usuń
    2. Ale autorka poleca wlożyć mleko od razu po kupieniu do lodówki, ja tak zrobiłam i też mam jakby zważony, nie wygląda to dobrze i nie nadaje się do polożenia na tort. Mleko mam ze sklepu Sainsbury w UK, w Lidlu nie ma. Jakieś rady Aniu?

      Usuń
  14. Mleko kokosowe po schłodzeniu faktycznie jest jak masło, czy muszę je wymieszać z płynem który osadza sie na dole przed ubiciem? Czy ubijamy tylko to "masło"?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie mieszaj, użyj tylko tej twardej części - o to właśnie chodzi.

      Usuń
  15. Dziękuje :) ma to byc tort na 3 urodziny mojej córci, wiec bedzie to duża próba moich umiejętności ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  17. Torcik wyszedł przepyszny, wszyscy sie zachwycali a córka była przeszczęśliwa. Dziękuje za ten przepis :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Kol z grupy wysłała link właśnie do tego torcika:)
    Bedzue to torcik na 1 urodzinki mego maluszka... wyglada obłędnie i juz nie moge sie doczekać by go zrobic!!!
    Zdam relacje jak bedzie jyz po ...
    Urodziny w niedziele ...
    Trzymajcie kciuki������

    OdpowiedzUsuń
  19. Kurcze super ten tort, ale szkoda że na białej mące i cukrze. Może na mące orkiszowej i ksylitolu też dałby radę? Ktoś próbował?

    OdpowiedzUsuń
  20. Witam,
    czy truskawki można zastąpić jakimiś innymi owocami, które o tej porze roku nie są tak smaczne jak nasze polskie?

    OdpowiedzUsuń
  21. Wygląda bosko!
    Zapewne dodamy ten przepis do swojej oferty.
    https://warsawcake.wordpress.com/2017/01/29/vege/
    Pozdrawiam,
    Warsaw Cake

    OdpowiedzUsuń
  22. Zrobiony, sprawdzony, przepyszny! <3

    OdpowiedzUsuń
  23. Jakie mleko roslinne sprawdza sie najlepiej??

    OdpowiedzUsuń
  24. Super przepis ,wszystkim smakuje ,nawet tym co nie przepadaja za tortami. Dzis robie juz po raz czwarty tort. Wielkie dzieki.

    OdpowiedzUsuń
  25. Czy można na ksylitolu lub innym słodzidle? Czy wyjdzie?

    OdpowiedzUsuń
  26. Wygląda pysznie������ czy mąkę pszenną mogę zastąpić inną mąką? (Alergia na przenice) pozdrawiam goraco

    OdpowiedzUsuń
  27. Jeśli smakuje tak jak wygląda, to na pewno jest bomba! ;)

    OdpowiedzUsuń
  28. Biszkopt pyszny! Robiłam pierwszy raz, super przepis! Pierwszy raz ubijałam też mleczko kokosowe i wywaliłam 6 puszek, bo się zważyły. Uwaga ode mnie mleczko do ubicia musi mieć w składzie pow.80% kokosa i wodę (o czym wyczytałam dopiero późnej). Stała część powinna być maślana, że łyżka łatwo w nią wchodzi. Wedy mleko ubija się jak w bajce. I schłodzone co najmniej 24h..

    OdpowiedzUsuń
  29. Upiekłam! Wyszedł idealny i pyszny :) Na początku bałam się, że krem kokosowy jest zbyt rzadki jednak po nocy w lodówce wszystko się pięknie ścieło!

    OdpowiedzUsuń
  30. Zrobiłam, wyszedł przepyszny :) Mój partner powiedział, że to najlepszy tort jaki w życiu jadł :) Tak więc polecam - nie wahać się i robić ;) A ja dziękuję autorce za przepis xx

    OdpowiedzUsuń
  31. Robiłam :)
    Wyszedł CUDO!! Cała rodzina zachwycona :)

    Dziękuję bardzo i pozdrawiam! :))

    OdpowiedzUsuń
  32. Tak, to zdecydowanie jest najlepszy tort świata! Zrobiłam ( sobie ) na dzień matki a mąż powiedział - cieszę się że za trzy tygodnie mam urodziny :) Dziękuję!

    OdpowiedzUsuń
  33. Chciałabym wykonać ten tort na urodziny, jednak czeka nas podróż samochodem ok godziny i obawiam się iż krem popłynie. Czy można w jakiś sposób bardziej go utrwalić? Np dodając agaru? Tylko jak to zrobić (kiedy dodać i w jakiej ilości) by nie zaszkodzić kremowi? Bardzo proszę o odpowiedź, tortu potrzebuję na niedzielę, zatem sobota to ostatni czas kiedy mogłabym go wykonać. Asia

    OdpowiedzUsuń
  34. wspanialy biszkopt - z kremem mialam problem, ktory za nic nie dal sie ubic! moze dlatego ze nie schlodzilam mleka kokosowego...albo dlatego ze to mleko co kupilam to wg informacji na puszce skladalo sie z kokosu i wody, bez dodatkow zageszczajacych/stabilizujacych... troche wiec pokombinowalam- ostatnia mase wymieszalam z rozpuszczona czekolada i lyzka oleju kokosoweg - i sie utwardzilo! Pozdrawiam i dzieki za przepis

    OdpowiedzUsuń
  35. Najlepszy i reprezentacyjny to on nie jest. Masa truskawkowa po dobie w lodówce spływa, czekoladowa za to z agarem jest twarda (na szczęście zmieniłam), wersja z wegańskim lukrem z wody z ciecierzycy nie twardnieje. Dobrze, że zrobiłam na swoje urodziny, bo na syna byłaby to kompletna porażka ☹

    OdpowiedzUsuń
  36. Zdecydowanie najlepszy tort na świecie! A biszkopt dosłownie wymiata. Dziękuję za ten przepis.

    OdpowiedzUsuń
  37. czy mogę poprosić o polecenie dostepnego na rynku mleka kokosowego, bo robiłam już kiedyś z melka kokosowego krem i niestety nie wyszedł....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja używam mleka z Lidla ( nie może być light ), zawsze z powodzeniem.

      Usuń
  38. Zrobiłam dzis na jutrzejsze urodziny córki alergiczki. Biszkopt robilam na mące orkiszowej, bo córka ma uczulenie na mąkę pszenną. Wyszedl obłędny! Nigdy nie jadlam tak dobrego biszkoptu. Zamiast truskawek na wierz, dałam żelki, żeby bardziej dziecięce było.
    Dziękuję za ten przepis.

    OdpowiedzUsuń
  39. Faktycznie bardzo potwierdzam, ze tort wyszedl genialny. Ja zmiksowalam wisnie z dolnym kremem, halwe i czekolade ze srodkowym, a gorny krem z truskawkami, jak w przepisie. Do dolnego biszkoptu dodalam jeszcze kakao. Bomba. Dziekuje za idealny przepis dla nietolerujacych laktozy. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  40. Czy pisząc "puszkę mleka" zawsze ma pani na myśli tylko tą stałą część?

    OdpowiedzUsuń
  41. Tort zrobiony i zjedzony. Wychodzi bardzo miękki i delikatny biszkopt. Użyłam rozmrożonych wiśni, też się sprawdziły w tym przepisie. Dałam tylko zblendowane z kremem. Polecam ten przepis jest doskonały.

    OdpowiedzUsuń
  42. Ten torcik robiłam wedle Twoich instrukcji juz chyba z 5 razy. Za każdym razem wychodzi co raz to lepszy. Jest mega pyszny i zawsze robi furorę. Dziękuję i pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To ja dziękuję! Bardzo się cieszę! Pozdrawiam <3

      Usuń
  43. Biszkopt w ogóle nie wyrósł. Nie wiem co zrobiłam nie tak ale nie nadaje się do niczego niestety...

    OdpowiedzUsuń
  44. A mi biszkopty urosły piękne, zrobiłam z połowy porcji średnica 15cm,chce zobaczyć jak mi wyjdzie mały torcik. To będzie mój pierwszy tort wrgański😁

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A gdzie kupiłaś taką małą blaszkę 15 cm? Od dawna szukam.

      Usuń
  45. Przepis fajny, ale słaba ze mnie 'Pani' domu, będąc mężczyzną... ;)

    OdpowiedzUsuń
  46. Znalazłam ten przesis o dzien a pożno :( A torcik byłby w sam raz na 30 urodziny syna . Nawet dekoracja pasuje i nawet truskawki mozna jeszcze zdobyc . Ech....

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Prawa autorskie

Zdjęcia publikowane na blogu weganka.com są moją własnością intelektualną i zabraniam ich rozpowszechniania oraz modyfikowania bez mojej wiedzy i zgody.
Copyright © Kuchnia wegAnki