Spaghetti à la bolognese z czerwoną soczewicą
To spaghetti jest mistrzowskie (tak, wiem jestem skromna), a tak proste i szybkie w przygotowaniu. Zawsze będę zdania, że prostota jest najlepsza, a tym przypadku najsmaczniejsza.
Polecam poczęstować daniem osoby, które żyją w przekonaniu, że na weganizmie to tylko trawa, czasami jakiś kamyczek. Smak mięsa da się odtworzyć w wegańskim daniu i basta!
Jeśli chcecie, żeby sos był rzadszy niż na zdjęciu, to dodajcie więcej krojonych pomidorów.
Smacznego! ❤
Składniki
dla 2-3 osób
1 kartonik lub puszka krojonych pomidorów (400 g)
1 cebula
2 ząbki czosnku
1/2 szklanki czerwonej soczewicy
1 łyżka kaparów (opcjonalnie)
1/2 łyżeczki wędzonej papryki
szczypta chili
1 łyżeczka oregano
1/2 łyżeczki bazylii
2 łyżki płatków drożdżowych
sól i czarny pieprz
odrobina oleju lub oliwy
makaron spaghetti lub inny (200-300 g)
Do dzieła!
Soczewicę płuczemy na sitku, gotujemy w lekko osolonej wodzie przez 10 minut.
Cebulę siekamy, niezbyt drobno i podsmażamy ją w garnku na oleju bądź oliwie. Po kilku minutach dodajemy drobno posiekany czosnek, podsmażamy chwilę razem.
Do cebuli i czosnku dodajemy kartonik pomidorów oraz przyprawy, suszone oregano i bazylię, wędzoną paprykę, sól, pieprz, płatki drożdżowe i opcjonalnie kilka kaparów.
Wszystko gotujemy razem kilka minut, dodajemy odcedzoną z wody soczewicę i podgrzewamy razem przez chwilę.
Sos nakładamy na ugotowany makaron. Danie można dodatkowo posypać płatkami drożdżowymi.
Polecam poczęstować daniem osoby, które żyją w przekonaniu, że na weganizmie to tylko trawa, czasami jakiś kamyczek. Smak mięsa da się odtworzyć w wegańskim daniu i basta!
Jeśli chcecie, żeby sos był rzadszy niż na zdjęciu, to dodajcie więcej krojonych pomidorów.
Smacznego! ❤
Składniki
dla 2-3 osób
1 kartonik lub puszka krojonych pomidorów (400 g)
1 cebula
2 ząbki czosnku
1/2 szklanki czerwonej soczewicy
1 łyżka kaparów (opcjonalnie)
1/2 łyżeczki wędzonej papryki
szczypta chili
1 łyżeczka oregano
1/2 łyżeczki bazylii
2 łyżki płatków drożdżowych
sól i czarny pieprz
odrobina oleju lub oliwy
makaron spaghetti lub inny (200-300 g)
Do dzieła!
Soczewicę płuczemy na sitku, gotujemy w lekko osolonej wodzie przez 10 minut.
Cebulę siekamy, niezbyt drobno i podsmażamy ją w garnku na oleju bądź oliwie. Po kilku minutach dodajemy drobno posiekany czosnek, podsmażamy chwilę razem.
Do cebuli i czosnku dodajemy kartonik pomidorów oraz przyprawy, suszone oregano i bazylię, wędzoną paprykę, sól, pieprz, płatki drożdżowe i opcjonalnie kilka kaparów.
Wszystko gotujemy razem kilka minut, dodajemy odcedzoną z wody soczewicę i podgrzewamy razem przez chwilę.
Sos nakładamy na ugotowany makaron. Danie można dodatkowo posypać płatkami drożdżowymi.
Bardzo często robię podobne spaghetti (ale bez kaparów) i smakuje cudownie, a moja siostra, która czasami je mięso stwierdziła, że to jej ulubione spaghetti i sama też takie robi ;)
OdpowiedzUsuńooo, zaserwuję na pewno! dawno nie jadłam spaghetti, a patrząc na to mam ochotę jak najszybciej je przyrządzić :)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł z zastąpieniem mięsa soczewicą
OdpowiedzUsuńBy smacznie i dobrze zjeść wcale nie potrzeba mięsa- jak dla mnie spaghetti w tej wersji bardziej do mnie przemawia niż 'tradycyjne' bolognese :)
OdpowiedzUsuńZapowiada się smakowicie. Robiłam parę razy soczewicę z pomidorami w rożnych zestawieniach, ale chyba jako bolognese nie próbowałam. Chociaż nie wiem czy u mnie to przejdzie, bo siostrzeniec nie tyka sosu pomidorowego, w którym wyczuwa mięso.
OdpowiedzUsuńAle wędzoną paprykę muszę w końcu nabyć. Eh, gdyby dało się ją kupić stacjonarnie....
Ponoć można kupić w Tesco :)
UsuńTo prawda, Nie dalej jak parę dni temu sama ją w Tesco zakupiłam :-)
UsuńMożna już kupić bo Kotany ma w swojej ofercie. Kupuję w lewiatanie.
UsuńJa kupuję w Almie kosztuje ok 3- 3,5 zł.
UsuńWszystko fajnie, ale ja nie mam ani tesco, ani almy w promieniu kilkudziesięciu km. Muszę kupić on line, albo stacjonarnie podczas jakiegoś wyjazdu. Moje markety nie oferują takich cudów (mam e.Leclerc czy kaufland).
UsuńZ tą papryką trzeba jeszcze uważać, bo widziałam w sieci na różne. Jedne prawdziwe, wędzone, a następnie mielone, inne po prostu aromatyzowane sztucznym aromatem dymu wędzarniczego. Ważne, żeby kupić tę pierwszą, prawdziwą paprykę.
kupiłam dzisiaj w Auchan za jakieś 2,60 zł ;)
Usuńa można płatki drożdżowe jakimiś innymi zastąpić? jeżeli tak to jakie byś poleciła?
OdpowiedzUsuńNiestety nie, one zabielają, smakują też "serowo", więc do tego dania są idealne.
UsuńEwentualnie można kupić wegański ser (w necie widziałam pełną gamę od twardych po à la mozarelle) ale nie próbowałam ich, za to z płatkami drożdżowymi pyszne wyszło.
Usuńoch, sprawdziłam co to płatki drożdżowe. głupek ze mnie. Nie było pytania! ;)
OdpowiedzUsuńSpoko, nic się nie dzieje ;)
UsuńKupię płatki drożdżowe, wędzoną paprykę i na pewno zaserwuję sobie taki obiadek! :)
OdpowiedzUsuńZrobiłam dziś na obiad. Zaoszczędziłam sobie trochę zmywania i soczewicę ugorowałam od razu w pikantnym soku pomidorowym, później dodałam jeszcze kartonik krojonych. Bardzo smaczne! Mój mięsożerny niemąż również zachwalał:)
OdpowiedzUsuńWłaśnie tak sobie od razu pomyślałam, że czemu by nie podsmażyć soczewicy razem z cebulą i czosnkiem, a potem gotować w przecierze pomidorowym.
UsuńA w ogóle muszę to ugotować :)
Zrobiłam, pyyyszne, umieram z przejedzenia teraz :)
OdpowiedzUsuńWuglada pysznie.Ja robie spagetti z gotowanej soji ,czosnek,pieczarki ..plus sos bolonese z torebeczki.
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za inspirację, to ostatnio moje ulubione danie obiadowe :)
OdpowiedzUsuńDzięki za inspirację. Przetestowane - bardzo proste, szybkie i smaczne danie:).
OdpowiedzUsuńZamówiłam wędzoną paprykę, będzie się działo. Mam tylko pytanie, czy taka ilość soczewicy na prawdę wykarmi dwie dorosłe osoby? Ps. Jadamy raczej porcje z tych mniejszych.
OdpowiedzUsuńPzdr.
Ania
Spokojnie wykarmi, soczewica zwiększy swoją objętość :) Pozdrawiam
UsuńDziękuję Aniu <3
UsuńNie wiem czy mi to danie przypomina blognese, ale jest PYSZNE! Pyszny warzywny sos do makaronu - na szczęście zrobiłam więcej i mam co zamrozić :) Dziękuję Ci za ten pyszny obiad! <3
UsuńCieszę się, że smakowało! Pozdrawiam :)
Usuńsuper faktycznie super będę częściej robić takie
OdpowiedzUsuńWystarczy soczewicy 10 min. gotowania ?
OdpowiedzUsuńWystarczy :)
UsuńA moim zdaniem nie wystarczy. Znaczy tyle zrobiłem i było świetne w smaku, ale moim zdaniem faktura nie ta. Myślę, że 10 minut więcej gotowania załatwiłoby sprawę, spróbuję następnym razem.
UsuńPrzepyszne!!! Po prostu niebo w gebie! A przy tym mega proste, szybkie i zdrowe danie. Dziekuje! :-)
OdpowiedzUsuńZrobiłam, pyszne! :-)
OdpowiedzUsuńCzy zielon moze być? Bylam w 3 sklepach w żadnej nie bylo czerwonej soczewicy
OdpowiedzUsuńTak, tylko trzeba ją gotować dłużej, ok. 30-40 minut.
UsuńZawsze mnie nurtowało, dlaczego weganie chcą odtwarzać smak mięsa?
OdpowiedzUsuńNp. aby mieć czym ugościć mięsożerców tak by i goście i wegański gospodarz byli usatysfakcjonowani.
UsuńBo mięso jest dobre? :)
Usuńsmak mięsa? chyba bardziej wygląda, przyprawienie itp bo samo w sobie mięso bez przypraw nie jest ohydne...
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńWyprobowalismy przed chwila. Pysznosci :)
OdpowiedzUsuńPyszne danie! Bardzo nam smakowalo. Dziekuje :-)
OdpowiedzUsuńMuszę koniecznie kupić płatki drożdżowe i spróbować zrobić z czerwoną soczewicą. Dotychczas przygotowywałam wegański sos bolognese z zieloną soczewicą i bardzo nam smakował
OdpowiedzUsuńZielona soczewica w smaku chyba jeszcze bardziej przypomina mięso :)
UsuńZrobiłam wszystko według tego przepisu i jestem w miłości, wyszło świetnie!
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę! :)
UsuńPrzepis rewelacyjny! Na stałe w naszym repertuarze kulinarnym. (mięsożerny chłopak też zachwycony :))
OdpowiedzUsuńCudownie! :)
UsuńPycha:-))
OdpowiedzUsuńPyszne! Akurat dzisiaj wzięło mnie na smak mięsa / parmezanu, na szczęście przypomniałam sobie ze mam płatki drożdżowe i zaczęłam szukać, co można z tym zrobić. 😉 Sos robi się błyskawicznie i smakuje świetnie!
OdpowiedzUsuńGdzie kupić płatki drożdżowe??
OdpowiedzUsuńA gdyby tak ugotować soczewice w sosie a nie osobno?
OdpowiedzUsuńCzy można użyć soczewicy ze słoika? Nie będzie to za bardzo zmieniać smaku? Chciałabym też wiedzieć, czy można zastąpić wędzoną paprykę w proszku, wędzonym warzywem z zalewy. :)
OdpowiedzUsuń