Tarta z jabłkami i śliwkami

Jesień! Jesień! Jesień! Moja ulubiona pora roku. Przez wielu znienawidzona, bo deszcz, zimno, kurtki i szaliki, i w ogóle depresja. Dla mnie najlepsza i najulubieńsza.
Co jemy jesienią? Jabłka, śliwki, gruszki, dynie i dorzucamy cynamon gdzie wlezie. Dziś prezentuję banalną tartę z jabłek i śliwek z ozdobną kratką na wierzchu. Zapraszam!

Składniki

2 szklanki mąki pszennej
1/3 szklanki oleju
1/3 szklanki wody
1/3 szklanki mleka sojowego
3 łyżki dowolnego syropu (np. z agawy)

3 duże słodkie jabłka
8-10 śliwek
3 łyżki cukru






Przygotowanie

Mąkę łączymy z olejem, wodą, mlekiem i syropem, wyrabiamy ciasto. Ciasto owijamy w folię spożywczą, wkładamy do lodówki i zajmujemy się owocami. Jabłka obieramy ze skórki i kroimy w drobną kosteczkę. Jedno jabłko można zetrzeć na tarce, żeby owoce były w bardziej zwartej postaci. Śliwki kroimy na pół, wyciągamy pestki i również kroimy na mniejsze kawałki.

Owoce mieszamy z cukrem i umieszczamy w garnku. Smażymy często mieszając przez jakieś 15-20 minut.

W tym czasie smarujemy olejem formę do tarty. Wyciągamy ciasto z lodówki i odcinamy 1/4 ciasta, która posłuży nam za paski na wierzchu tarty. Odcięty kawałek chowamy do lodówki.

Ciasto wałkujemy na kształt koła lub odrywamy kawałki i wyklejamy nim formę. Ciasto należy porządnie nakłuć widelcem lub obciążyć folią aluminiową z groszkiem, aby tarta się nie podniosła.

Tartę pieczemy przez 20 minut w temperaturze 180 stopni C. Po tym czasie wykładamy na wierzch nasze owoce. Odstawione w lodówce ciasto bardzo cienko wałkujemy i nożem lub radełkiem wycinamy podłużne paski. Paski umieszczamy na wierzchu tarty, tak aby tworzyły kratkę.

Tartę wkładamy  z powrotem do piekarnika i pieczemy jeszcze przez 10-15 minut, w tej samej temperaturze - najlepiej na termoobiegu.