Wegańska pasta "rybna" z suszonych pomidorów i tofu
"Gdybyś mi nie powiedziała, że to tofu, to myślałabym, że to ryba". Często słyszę takie stwierdzenia, gdy daję znajomym czy rodzinie spróbować tej pasty. Przepis nazwałam tak z tego względu, ponieważ niektórzy weganie poszukują tego smaku. Ja się mogę nim obejść, dla mnie to po prostu pasta z tofu i suszonych pomidorów. Nieziemsko smaczna.
Składniki
1 opakowanie tofu wędzonego
15 suszonych pomidorów w oleju
odrobina oleju z suszonych pomidorów
czarny pieprz
opcjonalnie szczypta soli
Przygotowanie
Do blendera wrzucamy suszone pomidory, dolewamy kapkę oleju z tych samych pomidorów, tofu łamiemy na kawałki i dodajemy do pomidorów. Doprawiamy pieprzem, można również lekko posolić. Nie jest to konieczne, ponieważ tofu wędzone jest dosyć słone.
Wszystko razem blendujemy na mniej lub bardziej gładką pastę. Fajnie smakuje, jak pomidory nie są do końca zblendowane, tylko w małych kawałeczkach. Jemy z chlebem lub kawałkami warzyw.
Składniki
1 opakowanie tofu wędzonego
15 suszonych pomidorów w oleju
odrobina oleju z suszonych pomidorów
czarny pieprz
opcjonalnie szczypta soli
Przygotowanie
Do blendera wrzucamy suszone pomidory, dolewamy kapkę oleju z tych samych pomidorów, tofu łamiemy na kawałki i dodajemy do pomidorów. Doprawiamy pieprzem, można również lekko posolić. Nie jest to konieczne, ponieważ tofu wędzone jest dosyć słone.
Wszystko razem blendujemy na mniej lub bardziej gładką pastę. Fajnie smakuje, jak pomidory nie są do końca zblendowane, tylko w małych kawałeczkach. Jemy z chlebem lub kawałkami warzyw.
robiłam podobne nadzienie, tylko z tofu naturalnego, do naleśników :) teraz koniecznie wypróbuję z wędzonym, to musi smakować obłędnie, tym bardziej, że i tofu i suszone pomidory uwielbiam zajadać! :)
OdpowiedzUsuńZachęca ze wszystkich stron- i opisem i bajecznym wyglądem :)
OdpowiedzUsuńO, tak! Takiego przepisu potrzebowałam. Można powiedzieć, że chodzi za mną ostatnio ryba. ;) "Zabiję" ją tą pastą.
OdpowiedzUsuńZ ciekawości spróbowałam i się zdziwiłam, bo jest rewelacyjna! Wszystkim w domu smakowała, nawet tym, którzy za tofu nie przepadają :)
OdpowiedzUsuńa jeszcze fajnie dodać do tego arkusz nori porwany w kawałeczki- ryba na maxa!!!!
OdpowiedzUsuńZrobiłam, jest pyszna! Ile może stać w lodówce taka pasta?
OdpowiedzUsuńSuper! Maksymalnie 3 dni, ale lepiej ją zjeść po 2 :)
UsuńTo nie będzie trudne, bo jem ją praktycznie cały czas ;) dziękuję!
OdpowiedzUsuń