Miesiąc bez glutenu
Postanowiłam zrobić mały eksperyment i całkowicie zrezygnować z glutenu na miesiąc. Nie dlatego, że ostatnimi czasy jest to "modne", powody są inne. Od dłuższego czasu męczy mnie uczulenie, widoczne na dłoniach. Żeby nie było, byłam u dermatologa, gdzie zostałam obładowana receptami na cudowne leki. Pomogły, ale krótkotrwale, jak to zwykle bywa. Nie mam już do tego siły, dlatego postanowiłam działać przez żołądek. Być może dowiem się, czy to co jem ma na to wpływ.
Chcę sprawdzić czy gluten w mojej diecie jest mile widziany czy nie. Mam nadzieję, że przez ten miesiąc uda mi się zaobserwować zmiany zachodzące w organizmie. Jeżeli będzie to potrzebne, to przedłużę eksperyment.
Polegam na bezglutenowej puszce, jest tam wiele ciekawych przepisów i rad dotyczących diety.
W lutym mam urodziny, więc może upiekę tort bezglutenowy :)
Do poczytania
Gluten zawiera
pszenica
jęczmień
żyto
owies
kasza manna
kuskus
pęczak
kawa zbożowa
Glutenu nie zawiera
kukurydza
ryż
ziemniaki
soja
kasze: gryczana i jaglana
quinoa
tapioka
amarantus
soczewica
fasola
orzechy
i oczywiście owoce, warzywa
Więcej informacji znajdziecie na celiakia.pl, w tym bardzo przydatny wykaz produktów bezglutenowych.
Mam nadzieję, że nie zaliczę większych wpadek. Do rytualnego czytania etykiet produktów, dochodzi mi czujność co do zawartości glutenu.
Na pewno opublikuję na blogu wiele przepisów podporządkowanych diecie. To nie jest takie trudne, jak się wydaje.
Chcę sprawdzić czy gluten w mojej diecie jest mile widziany czy nie. Mam nadzieję, że przez ten miesiąc uda mi się zaobserwować zmiany zachodzące w organizmie. Jeżeli będzie to potrzebne, to przedłużę eksperyment.
Polegam na bezglutenowej puszce, jest tam wiele ciekawych przepisów i rad dotyczących diety.
W lutym mam urodziny, więc może upiekę tort bezglutenowy :)
Tak to właśnie teraz jest :) |
Do poczytania
Gluten zawiera
pszenica
jęczmień
żyto
owies
kasza manna
kuskus
pęczak
kawa zbożowa
Glutenu nie zawiera
kukurydza
ryż
ziemniaki
soja
kasze: gryczana i jaglana
quinoa
tapioka
amarantus
soczewica
fasola
orzechy
i oczywiście owoce, warzywa
Więcej informacji znajdziecie na celiakia.pl, w tym bardzo przydatny wykaz produktów bezglutenowych.
;) |
Mam nadzieję, że nie zaliczę większych wpadek. Do rytualnego czytania etykiet produktów, dochodzi mi czujność co do zawartości glutenu.
Na pewno opublikuję na blogu wiele przepisów podporządkowanych diecie. To nie jest takie trudne, jak się wydaje.
:) Ja jestem w trakcie tego eksperymentu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
To świetnie!
UsuńPozdrawiam :)
Będę obserwować Twoje poczynania :) Fakt, dieta bezglutenowa stała się modna swego czasu, jednak jeśli przyczyny kryją się w zdrowiu, warto spróbować nie dla mody, a dla siebie. Ja lubię eksperymentować z przepisami, a bezglutenowa mąka kokosowa to coś, czym ostatnio się zachwycam.
OdpowiedzUsuńSama mielisz czy kupujesz gotową (o ile w ogóle jest dostępna)? Pytam, bo nie mam żadnego dobrego sprzętu do mielenia, a też chciałabym spróbować mąki kokosowej... :)
UsuńSuper ! Ja jestem o tygodnia na diecie bezglutenowej . Możesz do mnie zajrzeć . Mam już tak kilka fajnych przepisów :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie, życzę powodzenia! Pozdrawiam :)
Usuńraz przez tydzień próbowałam. i bardzo tęskniłam za białym makaronem...
OdpowiedzUsuńmoże i ja się na miesiąc skuszę???
Ja makaronu prawie w ogóle nie jem, lubię, ale jest to coś z czego mogę łatwo zrezygnować.
UsuńZa to domowy chleb na zakwasie... o mamo... :)
Słyszałam, że już po 5 dniach nie jedzenia glutenu można zauważyć różnicę i poprawę. Chętnie podpatrzę kilka przepisów, bo ja też unikam glutenu w diecie.
OdpowiedzUsuńJa właśnie słyszałam różne opinie, w tym te, że miesiąc to za mało :) Ale chętnie sama się przekonam jak to jest.
UsuńPozdrawiam!
To chyba zależy od stopnia nadwrażliwości (zakładając, że ktoś nie ma celiakii) i objawów(ile, jakie, jak duże), tego ile ktoś wcześniej miał glutenu w diecie, czy faktycznie je bezglutenowo (bo np dużo rzeczy bezglutenowych z natury jest zwyczajnie zanieczyszczanych), do tego zmiana diety (ciężko jeść niezdrowo przy takiej diecie) i czy ludzie sobie nie wmawiają bo np samopoczucie jest dość subiektywnym objawem. Najdłużej chyba ustępują objawy skórne (nawet kilka miesięcy jeśli są poważne), potem pewnie problemy ze stawami, z układem pokarmowym, najszybciej psychiczne. Aczkolwiek wg mnie najłatwiej zauważyć to czy ktoś ma problem z glutenem gdy się go wprowadzi na nowo po dłuższym czasie niejedzenia.
UsuńI bardzo dobrze, że stała się modna, bo w polskiej kuchni spożywa się go w nadmiarze, co powoduję chorobe tkz. "przeciekających jelit". Każdemu polakowi powinno zlecić się eksperyment chociażby ograniczenia glutenu. Co do alergii, mam ten sam problem. Męczę się z atopowym. Pierw odrzuciłam laktoze i w sumie przyzwyczaiłam się do życia bez nabiału, więc do niego nie wracam. Teraz zrezygnowałam z glutenu i czekam na efekty.
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem też, jak u Ciebie organizm zareaguje.
Pozdrawiam i życzę wytrwałości :D
Ja z uwagi na to, że moje dzieci musiały przejść taki eksperyment celem wykluczenia celiaklii i alergii byłam na diecie bezglutenowej przez jakiś czas, Wzorowałam się na Natchnionej. Ma tam mnóstwo świetnych przepisów i modyfikowałam je z twoimi, bo jakby tego było mało, trzeba było odstawić nabiał:) Na pierwszy rzut oka pozostawała sałata:) Eksperyment okazał się udany bo dieta bezglutenowa jest o wiele zdrowsza i zmusza nas do gotowania w domu, jeśli faktycznie chcemy mieć pewność że to co jemy jest bez glutenu. I jest lżejsza. Całe szczęście okazało się że dzieci mam zdrowe i przechodziły infekcje, której nie wychwycono a dieta bezglutenowa i bezmleczna pomogły w szybszym jej uporaniu się. Lekarze potwierdzili, że stosowanie diety bezglutenowej i bezmlecznej podczas choroby odciąża nasz układ pokarmowy i dzięki temu wracamy do zdrowia szybciej. Polecam każdemu, bo taka dieta jest też smaczna (no może za wyjątkiem pieczywa- ale jest na niego sposób- wystarczy zrobić z niego tosty i są przepyszne- wypróbowałam wszystkie dostępne na rynku chleby, sama też piekłam i nie da się z tym uporać, ale po opieczeniu w zwykłym tosterze- mniaaaam)
OdpowiedzUsuńaha i najważniejsze, miesiąc niestety nie wystarczy. wiem to z najlepszego źródła- córka zdiagnozowana była na początku jako bezglutenowa i kosmki jelit odbudowują się w 3 miesiące. Efekty widoczne są natychmiastowo po odstawieniu glutenu, ale cały proces trwa 3 miesiące. Tyle czasu potrzebują nasze jelita. Później możemy robić prowokację glutenem i tu ważna sprawa: z medycznego punktu widzenia wprowadzenie glutenu z powrotem do diety a raczej jego szybkość- czy stopniowo, czy bombardujemy nasz organizm glutenem ze wszystkich kierunków, nie ma znaczenia, gdyż w przypadku upośledzonego układu trawiennego nawet okruszek glutenu przemycony np. w wędlinie tak samo szkodzi jak zjedzony cały chleb. Ale to oczywiście dotyczy osób chorych.
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo za komentarze, to naprawdę cenne informacje. Jak widać, muszę jeszcze trochę poczytać o glutenie, ale też myślę, że miesiąc w tym przypadku to za mało. Niby długo, ale jednak niewystarczająco. Prawdopodobnie przedłużę do 3 miesięcy, zobaczę jak to będzie.
UsuńJeszcze raz dziękuję za komentarz, serdecznie pozdrawiam! :)
Będę kibicować, bo i ja przymierzam się do takiego eksperymentu i Twoje wpisy na sto procent przydadzą mi się i zmobilizują do podjęcia w końcu decyzji:) Jestem w trakcie rozkminiania bezglutenowego zakwasu na bezglutenowy chleb i jak to mi się uda to chyba dołączę do 'bezglutenowców', a przynajmniej testowo.
OdpowiedzUsuńBezglutenowy zakwas - to brzmi nieprawdopodobnie! Jestem bardzo ciekawa efektu :) Warto na chwilę porzucić gluten.
UsuńPozdrawiam :)
Witam.Jestem na diecie bezglutenowej juz 3 miesiące ze względu na uczulenie skórne i polecam. Schudlam 7 kg, jem bardzo zdrowo i powoli wychodzę z choroby. Leczenie skóry trwa dlugo ale chyba nigdy nie wroce do zwykłego jedzenia. Samopoczucie super.
OdpowiedzUsuńJa też zaczynam. Choroba jak ból głowy czerwone gardło kaszel katar doprowadziło mnie do załamania nerwowego. Biegunki doprowadzilo mnie do ciężkiej choroby. Ratunku. Tyle optymistycznych rzeczy wyczytałam może jest nadzieja.
OdpowiedzUsuńPrzepraszam ale chcialbym aby Pani zmienila troche swoj wpis bo owies jest bezglutenowy tak dlugo jak jest z odpowiedniej uprawy i nie jest zanieczyszczony innymi ziarnami. Serdecznie pozdrawiam
OdpowiedzUsuń