Krupnik z kaszą pęczak
Bardzo sycąca i rozgrzewająca zupa.
Składniki
na ok.4 litry zupy, czyli dla wojska :)
1 szklanka kaszy pęczak
3 marchewki
5 średnich ziemniaków
1/2 selera
1 mały por (bez zielonej części)
kawałek kapusty włoskiej
garść suszonych grzybów (opcjonalnie)
4 łyżki czerwonej soczewicy (opcjonalnie)
sól, pieprz, gałązka lubczyku
4 ziela anielskie
2 liście laurowe
pietruszka lub koperek
oliwa z oliwek
woda lub bulion
Przygotowanie
Kaszę należy moczyć w zimnej wodzie przez 3 godziny. Jeżeli używamy suszonych grzybów, to można je dorzucić do kaszy.
Warzywa kroimy wedle upodobań i podsmażamy w garnku na oliwie (oprócz ziemniaków). Dodajemy kaszę wraz z wodą i grzybkami. Jeżeli jest za mało wody, można dolać jej więcej (lub bulionu). Dodajemy również ziele anielskie, lubczyk i liście laurowe.
Gotujemy przez ok. 30 minut. 15 minut przed końcem gotowania dodajemy ziemniaki i gotujemy jeszcze przez 15 minut. Doprawiamy solą i pieprzem, każdą porcję na talerzu posypujemy pietruszką lub koperkiem.
Przepis by mama :)
Składniki
na ok.4 litry zupy, czyli dla wojska :)
1 szklanka kaszy pęczak
3 marchewki
5 średnich ziemniaków
1/2 selera
1 mały por (bez zielonej części)
kawałek kapusty włoskiej
garść suszonych grzybów (opcjonalnie)
4 łyżki czerwonej soczewicy (opcjonalnie)
sól, pieprz, gałązka lubczyku
4 ziela anielskie
2 liście laurowe
pietruszka lub koperek
oliwa z oliwek
woda lub bulion
Przygotowanie
Kaszę należy moczyć w zimnej wodzie przez 3 godziny. Jeżeli używamy suszonych grzybów, to można je dorzucić do kaszy.
Warzywa kroimy wedle upodobań i podsmażamy w garnku na oliwie (oprócz ziemniaków). Dodajemy kaszę wraz z wodą i grzybkami. Jeżeli jest za mało wody, można dolać jej więcej (lub bulionu). Dodajemy również ziele anielskie, lubczyk i liście laurowe.
Gotujemy przez ok. 30 minut. 15 minut przed końcem gotowania dodajemy ziemniaki i gotujemy jeszcze przez 15 minut. Doprawiamy solą i pieprzem, każdą porcję na talerzu posypujemy pietruszką lub koperkiem.
Przepis by mama :)
Nie przepadam za krupnikiem. Mam to jeszcze z lat dzieciństwa, ale przyznaję, że Twój wygląda smakowicie.
OdpowiedzUsuńTeż w dzieciństwie nie przepadałam, ale mi przeszło :)
UsuńPyszna zupka! Smakuje mi zarówna ta na wywarze mięsnym jak i warzywnym!
OdpowiedzUsuńo matko, jak dawno nie jadłam krupnika! a przecież tak go lubię!
OdpowiedzUsuńNigdy nie przepadałam za krupnikiem, ale od kilku dni strasznie za mną chodzi... Już kupiłam pęczak, a jutro chyba ugotuje pyszną sycącą zupę :)
OdpowiedzUsuńRobiłam krupnik z pęczakiem. Na prawdę dobry, choć w trochę innej wersji niż u Ciebie:) Kiedyś wypróbuje Twojego przepisu, może nawet następnym razem się uda jak będę gotować krupnik:) Ciekawa jestem smaku...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam również na mojego bloga: http://rozowykociolek.blogspot.com
Kasia.
Pyszna prosta zupa .dziekuje za kolejny fajny przepis na stałe zagości w mojej kuchni
OdpowiedzUsuń