Karobowe kakao
Powinnam napisać "kakao", ponieważ karob z kakao nie ma za wiele wspólnego, może jedynie kolor. Tak czy siak, napój jest smaczny i zaspokaja ochotę na słodycze. Dodatkowo jest dozwolony na MM, ponieważ indeks glikemiczny karobu wynosi 15.
Składniki
1 szklanka mleka sojowego
1 czubata łyżeczka karobu
1-2 łyżeczki ksylitolu
Przygotowanie
W garnku podgrzewamy mleko. Gdy już będzie bardzo ciepłe, dodajemy karob i ksylitol. Mieszamy, zmniejszamy moc i podgrzewamy jeszcze przez chwilę. Można, a nawet lepiej jest użyć ręcznego spieniacza do mleka (?), za nic nie wiem jak ten przyrząd się naprawdę nazywa.
Droga wegAnko, jakie to pyszne! :) wreszcie dorwałam karob w sklepie zielarskim i mogę go spróbować. Zdecydowanie wygrywa z kakao. Ksylitolu nie miałam w domu, więc dosłodziłam syropem z agawy. Dzięki za przepis!
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę! Też uwielbiam takie kakao. Pozdrawiam :)
UsuńAnko-wegAnko, czy orientujesz się, gdzie w stolicy Podkapacia można kupić karob (jesteś z Rz., prawda?), a przy okazji inne wegańskie "wynalazki"?
OdpowiedzUsuń