Syrop miętowy

Idealny do kawy i lodów. Nie wiem czemu nastawiłam się na intensywnie zielony kolor syropu. Taki pewnie można znaleźć na półkach sklepowych, sztucznie zabarwiany.
Gdy po zrobieniu syropu, będzie on płynniejszy niż się spodziewaliśmy, nie martwcie się, bo po ostudzeniu ładnie zgęstnieje.




Składniki

1 i 1/2 szklanki wody
1 i 1/2 szklanki cukru trzcinowego
1-2 szklanki listków świeżej mięty (im więcej, tym lepiej)

Przygotowanie

Do garnka wlewamy wodę, wsypujemy cukier i podgrzewamy aż cukier się rozpuści, gotujemy przez chwilę. Dodajemy listki mięty (część można drobno posiekać) i gotujemy przez 15-20 minut. Pozostawiamy do ostudzenia.

Przestudzony syrop przelewamy przez sitko, wlewamy do szklanych buteleczek lub słoika, przechowujemy w lodówce. Z tych proporcji wyszły mi 2 szklanki syropu.

Komentarze

  1. Ja również ugotowałam w tym sezonie syrop miętowy (z podobnych proporcji), ale robiłam z białego cukru, więc wyszedł trochę zielonkawy, a trochę słomkowo-żółty. Kolor u Ciebie związany jest pewnie z użyciem cukru trzcinowego :) Pozdrawiam, Agata

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, to na pewno dlatego :) Jest minimalnie zielony pod pewnym kątem. Ale co tam kolor, gdy smakuje świetnie :) Pozdrawiam

      Usuń
  2. Kurczę. Nigdy wcześniej nie wpadłam na to, żeby samej zrobić syrop miętowy :)
    Już wiem, co zrobię ze swoją miętką, która mi ostatnio pięknie wyrosła w doniczce na parapecie ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ubóstwiam miętę! Też muszę zrobić taki syrop, jak tylko dopadnę gdzieś świeże listki. Do deserów i ciast - idealny! Pozdrawiam, gingerbreath.blox.pl

    OdpowiedzUsuń
  4. Super! Koniecznie muszę wypróbować, nie wiedziałam, że zrobienie takiego syropu jest takie proste :) Lody, kawa, penkejki, napoje, ach ile opcji :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetny pomysł! Na pewno zrobię w najbliższym czasie bo i u mnie mięta obrodziła :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Pyszny jest do zimnej wody:-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Jest bardzo uniwersalny, pasuje niemal do wszystkich płynów, ale też do deserów i ciast :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Czy do innych ziół,np. melisa, dziurawiec,czarny bez,pokrzywa,lipa,ito. także można zastosować ten przepis?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wydaje mi się, że tak. Przepis jest uniwersalny, czy to mięta czy pokrzywa nie robi większej różnicy. Pozdrawiam :)

      Usuń
  9. Witam. Bardzo fajny przepis. Mam tylko pytanie: jak długo można przechowywać taki syrop w lodówce? nie wiem czy zrobić od razu więcej, czy co jakiś czas mniejsze porcje.

    OdpowiedzUsuń
  10. Witam. bardzo fajny przepis. mam tylko pytanie: jak długo można taki syrop przechowywać w lodówce? nie wiem czy zrobić od razu więcej.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cukier konserwuje, a w syropie jest go dużo, więc myślę że może bezpiecznie postać do kilku tygodni. Ja mój przechowywałam ok. miesiąca w lodówce, zanim go zużyłam, ale miałam bardzo mało, bo część rozdałam. Także spokojnie możesz zrobić więcej, syrop znika w mgnieniu oka :)

      Pozdrawiam :)

      Usuń
  11. Jak długo może być przechowywany w lodówce?

    OdpowiedzUsuń
  12. Też zrobiłam syrop miętowy, z białego cukru więc kolor ma mdły zielonkawy, nieco inaczej przygotowany i bez potrzeby przechowywania w lodówce. Twój bardzo mi się podoba, wypróbuję następnym razem.

    OdpowiedzUsuń
  13. Zrobiłam syrop i mi zgęstniał w tej butelce tak, że jest w konsystencji stałej, a nie ciekłej. Co mam zrobić, żeby można go było lać?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Możliwe, że był za długo gotowany. Proszę spróbować go przechowywać w temp. pokojowej, nie w lodówce. Wtedy powinien zrobić się rzadszy. Nic mu nie będzie, ma tyle cukru, że się nie zepsuje :) Pozdrawiam.

      Usuń
    2. przechowywałam go w szafce od samego początku i cały czas był twardy. No trudno, spróbuję zrobić drugi innym razem.

      Usuń
  14. Pyszny syrop i pięknie się prezentuje :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Czy mogę zamiast zwykłego cukry - użyć ksylitolu? Tak samo będzie konserwował?
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Prawa autorskie

Zdjęcia publikowane na blogu weganka.com są moją własnością intelektualną i zabraniam ich rozpowszechniania oraz modyfikowania bez mojej wiedzy i zgody.
Copyright © Kuchnia wegAnki